niedziela, 11 lutego 2018

Zamówienie z Cosmetic Love- warto, czy niekoniecznie?

Hej, jakiś czas temu.. hmm.. Bardzo jakiś czas temu zamówiłam paczkę z Cosmetic Love za którą zapłaciłam 119zł. Wybrałam wysyłkę ekonomiczną o wartości 9,35 USD.
Od czego zacznę.. Na pewno od tego że paczka szła do mnie ponad miesiąc, co przyznam szczerze, że zamawiam na ogół dużo rzeczy z zagranicy. Czy to dla siebie czy dla innych na urodziny, święta itp. Zamawiam z różnych części świata i jeszcze paczka aż tyle mi nie szła. Czytałam o tym na forach, czy to się zdarza że aż tyle przychodzi paczka z Cosmetic Love i pamiętam jeden komentarz gdzie dziewczyna napisała że jej pierwsza paczka szła ponad miesiąc, druga około miesiąc, a trzecia dwa tygodnie. I że trudno przewidzieć jak te paczki dochodzą.  Wiem że ekonomiczna paczka itp, ale w tym rzecz że nawet osoby które zamówiły taką przesyłkę do rzadkości tyle czekali. Jednak akurat u mnie tak się wydarzyło. Paczka do mnie jak widać doszła, ale byłam na prawdę bardzo zestresowana, tylko dodam jeszcze- paczka szła ponad 30 dni, ale roboczych...
Pomijając czas dostarczenia, paczka przyszła niepogięta (co jest ważne, bo raz dostałam paczkę całą pogiętą i okazało się że stłukł mi się produkt, a zadośćuczynienia nie dostałam). Produkty jak najbardziej się zgadzały, każdy produkt z osobna był opakowany co też na pewno zrobiło pozytywne wrażenie.
Próbek jak dla mnie dostałam dość mało, bo tylko 4, ale choć i tak te próbki z Lioele (a dostałam dwie sztuki już w tej paczce) mam chyba łącznie tyle, że jakbym wycisnęła zawartość próbek to pewnie wyszła by ilość oryginalnego produktu.
No ale dobra, przejdźmy do konkretów


1. Holika Holika Pig Clear Blackhead 3 Step Kit Strong
Cena: 1,14 USD
Dlaczego kupiłam ten produkt?
Ponieważ był tani, i chciałam go bardzo wypróbować. Słyszałam o nim fajne opinie, więc chciałam na sobie sprawdzić czy jest faktycznie skuteczny. Jeżeli tak- najwyżej nie będzie to moja pierwsza i ostatnie przygoda z tym produktem :)

2. Secret Key, Lemon Sparkling Peeling Gel
Cena: 4, 36USD - cena w Weekly Sale
Pojemność: 120ml
Dlaczego kupiłam?
Troszkę jak powyżej: ponieważ był w bardzo niskiej cenie. Normalnie znajdzie się go za około 50 zł, a tu mam o wiele taniej, więc wzięłam go do swojego koszyka. Mam już jeden peeling ale ze Skin 79 i on pomału mi się kończy. Więc skoro tak, to przecena tego produktu była dla mnie fajną okazją. Fakt obecności witaminy C też jest na duży plus :)

3. Tosowoong Vita Clinic Vitamin Dressing Powder
Cena: 7,64 USD
Pojemność: 6g
Dlaczego kupiłam?
Ponieważ chciałam wypróbować kilka produktów z tej firmy i pomyślałam, że jako drugi rzut, wezmę ten puder. Ma on 7 witamin, rozjaśnia, zapobiega odwadnianiu skóry, i uspokaja podrażnioną cerę. Z racji iż teraz używam produktów z COSRX z kwasami to moja skóra bardzo potrzebuje teraz trochę ukojenia. Pomyślałam więc że może się sprawdzi w tej roli ;)

4. Elizavecca Hell-Pore Clean up AHA Fruit Toner
Cena: 4,91 USD
Pojemność: 200ml
Hmm a z tym kosmetykiem to akurat wyszło troszkę przypadkowo. Chciałam kupić sobie jakiś toner, który byłby ostatnim krokiem w moim rytuale oczyszczania, jednak na śmierć zapomniałam że mam 400ml gnojka którego muszę zużyć. Także jestem zła na siebie że kupiłam ten produkt bo zanim skończę ten obecny to trochę czasu minie. Jeżeli chodzi o produkt który teraz używam to SVR Sebiaclear Micellaire. Kosztowałm mnie 28zł, a normalnie jest gdzie za 50zł. Akurat była przecena w aptece wiec cóż :P
W każdym razie produkt Elizavecci trafił też w me ręce z powodu bardzo pozytywnych opinii na temat nie akurat tego produktu, ale całej marki. Cena też myślę że jest dość dogodna, więc czemu nie? Ten toner ma się aplikować na wacik, po czym gdy się go aplikuje na skórę twarzy ma usuwać z niej martwy naskórek. Posiada kwasy BHA i AHA także faktycznie pod tym względem może się fajnie sprawdzić :)

5. Elizavecca Witch Piggy Hell Pore Control Hyaluronic acid 97
Cena: 7,09 USD
Pojemność: 50ml
Dlaczego kupiłam?
Bo tak jak wspomniałam- ma fajne opinię ta marka, więc chciałam coś jeszcze wypróbować. Jak na razie czeka w kolejce, gdyż teraz używam serum z Cantelli Z PureHeals. Kupiłam ten produkt z myślą, że posłuży mi jako serum, a że ma bardzo dobre właściwości nawilżające to pomyślałam, że to będzie dobry pomysł. Mam skórę mieszaną i gdzieniegdzie jej ona na prawdę sucha. Chciałam mieć w swej kolekcji produkt który na prawdę nawilży moją skórę. I przynajmniej z tego co piszą, też pomaga w walce z porami i świecąca się skórą, także kolejny plus! Zobaczymy czy faktycznie się sprawdzi :)


Także ot cała paczkuszka z Cosmetic Love. Czy zamówię tam po raz kolejny? Myślę, że tak. Mają atrakcyjne ceny, dużo produktów z na prawdę rozmaitych marek. Często mają fajne promocje. Bardzo opłaca się robić tam zamówienie, gdy jest darmowa przesyłka. Ja akurat nie natrafiłam na taką okazję i niestety ale przynajmniej do wyjazdu do Japonii nie będę kupować żadnych kosmetyków.
Na szczęście plus choć taki, że odpisali na prawdę szybko na maila i wykazali się dużą sympatią i wyrozumiałością. Szybko podjęli działania by pomóc mi dowiedzieć się co się stało z paczką i wysłali szczere przeprosiny.Zachowali się na prawdę w porządku, więc nie gniewam się na nich aż tak bardzo :P
Czy Wy może też mieliście jakieś ciekawe wydarzenia jeżeli chodzi o przesyłkę, czy jakiekolwiek inne sytuacje dotyczące zamawiania przez internet? Chciałabym by kiedyś trafiło mi się to co jednej dziewczynie, że dostała kompletnie inne zamówienie! Napisała do sprzedawcy, wysłała zdjęcia i po czasie dostała tą paczkę co powinna plus jeszcze przeprosiny od sprzedawcy. To dopiero coś! Także z chęcią poczytam i Wasze doświadczenia w tej sprawie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz