piątek, 9 lutego 2018

Gruzja i Armenia- ostatni dzień!

Pomnik Stalina w muzeum


Oficjalnie była to drukarnia, nieoficjalnie jednak były tam chowane zakazane czasopisma
Lenin nie chce by Stalin objął rządy- dokument
Stalin za młodu
Nadieżda- druga żona Stalina
Dziś ostatni dzień mojej podróży po Gruzji i Armenii. Akcja tego dnia jest akurat w Gruzji w muzeum Józefa Stalina. Zacznę więc od przybliżenia Wam jego postaci.
Józef Stalin, bądź inaczej- Wissaronowicz Dżugaszwili był Gruzinem, a nie Rosjaninem jak by się mogło wydawać. Miał dwójkę rodzeństwa, jednak oboje zgineli za młodu, cała rodzina mieszkała w Gorii- mieście gruzińskim. Józef od dziecka miał krótszą lewą rękę, dlatego  do rzadkości spotkacie jego zdjęcie z profili, zawsze stoi bokiem by ukryć tą wadę. 
Jego ojciec był szewcem,  zatrudniał pracowników, na początku zakład dobrze funkcjonował, jednak jego alkoholizm sprawił, że zakład upadł i zaczął znęcać się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną i synem- Józefem. Matka chłopca była bardzo pobożna, wysłała więc swojego syna do szkoły cerkiewnej. W tym muzeum można zobaczyć dokument, że Stalin nie zapłacił za tą szkołę i to, że został z niej wyrzucony z powodu podejścia rewolucyjne. Zapamiętał szczególnie jednego nauczyciela w tej szkole- był jego ulubieńcem. Nauczyciel ten stosował przemoc wobec innych uczniów, był srogi i budził strach we wszystkich uczniach.
Już za młodu Stalin miał problemy z prawem. Kilka razy był w więzieniu. Pierwszy raz w 1902r., jednak uciekł z więzienia. Był tam z tego samego względu za którego go wyrzucono ze szkoły- ze względu na poglądy rewolucyjne. Łącznie był 5 razy w więzieniu z czego raz na 4 lata.
Od kiedy został przewodniczącym, to 10 lat po tym prawie każdy miał prace, mieszkanie i bezpłatną opiekę zdrowotną.  Też warto wspomnieć o tym, że zabrał ziemie prywatne od mieszczan i zrobił z nich ziemie państwowe.
Podczas jego panowania mówi się że zginęło 4,5mln ludzi. około 643tys, ludzi zostało postrzelonych, a reszta zginęła na skutek głodu, złych warunków do życia.
Józef miał syna Jakuba, który studiował w Rosji i na żądanie ojca, pomógł mu walczyć na wojnie. Jednak 16lipca 1941 roku, jego syn został porwany i chcieli od Stalina okupu. On go nie przyjął, co skutkowało zamordowanie jego jedynego dziecka w 1943r. Stalin odparł, że to jest wojna, i wszyscy tu są jego dziećmi.
Po Jakubie, miał potem dwójkę dzieci. Wasyla i Swietlane. Jego syn zmarł mając 42lata, zaś córka zmarła w 2011r. w Ameryce gdzie się przeprowadziła i żyła tam do ostatnich dni.
Józef miał  łącznie dwie żony. Jedna z nich Jekaterina Swanidze zmarła na tyfus po czterech latach małżeństwa. z nią maił syna Jakuba. Drugą żoną była Nadieżda Alliłujewa z którą miał dwójkę dzieci, popełniła ona samobójstwo ze względu na zachowania jej męża. Prawdopodobnie głóżnym czynnikiem były zdrady jakich się dopuścił jej mąż.
Jego oryginalne biurko przy którym pracował
To są  wszystkie informacje jakich dowiedziałam się na temat jego osoby. Ważne też jest to, jak ludzie spostrzegają jego uczynki. I ku mojemu zdziwieniu ale zdania są na prawdę podzielone. Część osób uważa Stalina za bohatera, ponieważ za jego czasów ludzie mieli prace, bezpłatne leczenie, uczelnie. To były złote czasy dla kraju. Druga część zaś uważa że był on jak to określają "potworem" i mordercą. Liczba osób jaka zginęła za jego rozkazem była na prawdę niewyobrażalna. Uważają że życie tych ludzi było więcej warte niż złoty okres dla kraju. Uznają, że to była aż za wysoka cena.
Jaki był na prawdę? Czy faktycznie bohaterem, czy może jednak mordercą, bądź- jednym i drugim zarazem, nie zmienimy już biegu historii. Jedyne co możemy teraz zrobić to pamiętać nie tylko o tej sytuacji ale i o całej historii by móc wyciągnąć z tego lekcje. By nie musieć powtarzać błędów z przeszłości, by to co było dobre móc kontynuować. Jakie Wy macie zdanie na ten temat? :)

Dom rodzinny
 To koniec mojej historii. Jak się Wam podobało? Już 22 marca wyjeżdżam do Japonii i tym razem mam nadzieję że filmiki jakie nagrałam nie nawalą jak się w tym przypadku okazało ;/
To pierwszy raz gdzie piszę swoje relacje z podróży, czy macie może jakies rady/wskazówki? Na pewno by mi się przydało :P
Jak na razie pozdrawiam, Was i do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz