czwartek, 8 grudnia 2016

Krem BB holika holika !



Sweet Cotton Holiki Holiki 

Kupiony na: stronie internetowej Azjatycki Zakątek
Cena: 60 zł
Kolor: #01 Soft Beige
Pojemność: 30 ml.

Pierwsze spotkanie

Gdy kupiłam ten przesłodki krem BB, jako pierwsze, zwróciłam uwagę na piękne opakowanie, rzekłabym typowe dla Holiki. Jest Ono różowo białe, ma delikatne i łagodne kontury, a w dotyku jest lekko matowe. Ogólnie  mówiąc przeurocze :)

Nałożyłam go na buzię po uprzednim użyciu kremu nawilżającego ( krem z Plancety firmy Mizon) i szczerze mówiąc nie byłam aż tak bardzo zaskoczona. Ale o moim pierwszym wrażeniu opowiem za chwilę. Najpierw zobaczmy wspólnie, co obiecuje nam producent!

Jak producent widzi ten produkt?

Przede wszystkim- krem BB ma być matowy, i idealnie pokrywać cerę, kryjąc wszelkie niedoskonałości skóry. Krem ma konsystencje gładką i delikatną, przy tym kontroluje wydzielanie sebum i nie zatyka porów.
Produkt dodatkowa zawiera filtr przeciwsłoneczny SPF30PA+++
Główne składniki produktu, które mają najważniejsze znaczenie w kremie :
- cukier: matuje, nawilża, wygładza skórę
- wyciąg z bawełny:  kontroluje wydzielanie sebum, skóra staje się delikatna i miękka
- wyciąg z rośliny Lotus: napina i wygładza skórę
- ekstrakt z owoców Noni: pomaga w zwalczaniu niedoskonałości skóry

Jak to się ma do rzeczywistości?

Na pewno przyznaję, że skórę mam po tym przyjemnie miękką i delikatną. Daje faktycznie delikatny efekt matu, jednakże gdy na przykład: spieszyłam się na tramwaj i musiałam kawałek podbiec, efekt matu nie utrzymał się i nie wspomógł w kontroli sebum. Także tutaj no niestety nie sprawdza się aż tak dobrze.
Krem nie podkreśla suchych skórek i nie uwydatnia wyprysków na twarzy, jednak muszę przyznać, że nie ma jakiegoś zniewalającego krycia. Jeżeli są plamy po niedoskonałościach, Soft Cotton nie zakryje ich tak jakbyśmy się spodziewali tego, biorąc pod uwagę słowa producenta.
Nie zauważyłam też by pomógł mi w jakikolwiek sposób ze zwalczeniem niedoskonałości. Raczej jest do nich obojętny. Mówiąc zaś o napinaniu skóry, też nie zauważyłam efektów. Także nic dodać nic ując- krem ogólnie dobrze się sprawdza, ale nie spełnia wszystkich obietnic producenta.

Czy kupiłabym go po raz kolejny i poleciła go swoim znajomym?

Szczerze mówiąc, to trudne pytanie. Ponieważ ten krem BB jest wyjątkowy lekki, delikatny, prawie go nie czuć na skórze i dobrze stapia się z moim naturalnym odcieniem skóry, jednak cena jest zdecydowanie zniechęcająca. Są tez inne podkłady, równie znane i polecane, które można mieć w swoim posiadaniu za o wiele mniejsze pieniądze! 60zł to zdecydowanie wygórowana cena, biorąc pod uwagę, że kupiłam go głównie patrząc na efekt matu, kontrolowanie sebum i krycie niedoskonałości. Sprawdziło się tylko to pierwsze, ponieważ dalsze elementy spełniają swoją rolę tylko częściowo.
 Także raczej nie kupiłabym go ponownie, jednak jeżeli miałabym wybrać osobę dla której byłby ten krem dobry, to na pewno, byłaby to osoba która ma cerę suchą ( nie podkreśla skórek i nawilża), nie ma widocznych niespodzianek na twarzy (ponieważ źle kryje), nie lubi dużo makijażu na twarzy ( krem BB  Holiki jest bardzo wydajny- mało produktu nałożonego na twarz potrzeba aby równomiernie produkt został rozłożony na twarzy), nie lubi czuć obecności podkładu na skórze, jest lekki i prawie go nie czuć)
Nie polecałabym go zaś osobom których buzia nadmiernie się przetłuszcza, mają liczne wypryski i przebarwienia na twarzy, lubią czuć obecność makijażu i lubią go znacznie podkreślać.  

Podsumowanie

Krem Soft Cotton Holiki holiki nie jest zły, ale mógłby by lepszy. Najważniejsze dla mnie elementy w produkcie nie zrealizowały się na mojej twarzy. Co sprawiło mi wielki zawód. Cena jest jak dla mnie za bardzo wygórowana. Jednak to piękne opakowanie i sam fakt, że krem ma delikatny i cukrowy zapach jest tak zachęcające! Ale nie dajmy się chwytowi marketingu!  To że producent coś napisze lub obieca, wcale nie oznacza że się spełni na naszej twarzy, lub że w ogóle się spełni. Piszę to z mojej perspektywy. Możliwe, że jest dużo osób które uznają, że krem sprostał ich oczekiwaniom i że jest idealny! Ja zdecydowanie widzę w nim wady, które z resztą opisałam wcześniej.
Nie kupie produktu drugi raz, gdyż wolałabym porównać go z innym kremami BB nie koniecznie tej samej firmy.
Polecałabym go zdecydowanie nie wszystkim osobom, tylko tym które spełniają odpowiednie kryteria podane powyżej. Na tych osobach wydaje mi się, że krem najlepiej by się sprawdził i dla niej ten produkt byłby idealny i dobrze dopasowany.

Ocena

1. Cena: 60 zł- zdecydowanie za duża!
2. Opakowanie- przepiękne i urocze!
3. Wydajność- wysoka
4. Zapach: delikatny, cukrowy
5. Konsystencja: lekka, średniej gęstości
6. Efekt krycia: u mnie średni
7. Obietnice, a rzeczywistość: tylko częściowo spełnione. Nie jest spełniona obietnica: ograniczenia wydzielania sebum, dobrego krycia, napinanie skóry i walka z niedoskonałościami
8. Dostępność: bardzo dobra
9. Czy kupiłabym ponownie: nie, wolę spróbować coś innego
10. Czy polecam?: Tylko komuś kto ma: suchą skórę, nie ma wyprysków, lubi delikatny makijaż
Podsumowanie: 8.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz