Firma Mizon i ich łożyskowy krem!
Co zapewnia nam producent?
Krem firmy Mizon z ekstraktem z łożyska ma zapewnić naszej skórze doskonałe nawilżenie i poprawić jędrność naszej cery. Ma także na celu rozjaśnić, odżywić, a także spowolnić efekty starzenia się skóry, czego rezultatem są najczęściej zmarszczki.
Dzięki czemu krem ma dać nam takie efekty?
Łożysko zawiera liczne enzymy, aminokwasy, dzięki czemu ma aktywować takie funkcje fizjologiczne naszej skóry które umożliwiają szybszą odnowę i odbudowę komórek, co ma przyczynić się do zwiększenia elastyczności skóry. Kiedy komórki są częściej wymieniane skóra nasza staje się bardziej miękka. Przy regularnym stosowaniu kosmetyków ten efekt będzie skutkować wygładzeniem zmarszczek i niedopuszczeniem lub zahamowaniem do pojawienia się następnych oznak starości.
Skład(INCI): Water, Hydrogenated Olive Oil Lauryl Esters, Neopentyl Glycol Diheptanoate, Placental Protein, Dipropylene Glycol, Niacinamide, Hydrogenated C6-14 Olefin Polymers, Glycerin, Butylene Glycol, Peg-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Cyclomethicone, Tropolone, Ethylhexylglycerin, Dimethicone, Caprylylglycol, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/Vp Copolymer, Decamethyl Cyclopentasiloxane, Trehalose, Sodium Hyaluronate, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Adenosine, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, Rosa Hybrid Flower Extract, Propylene Glycol, Portulaca Oleracea Extract, Hydrolyzed Extensin, Gentiana Lutea Root Extract, Ethanol, Betula Platyphylla Japonica Juice, Beta-Glucan, Artemisia Absinthium Extract, Arnica Montana Flower Extract, Allantoin, Achillea Millefolium, Extract, Disodium Edta
My tu gadu gadu...ale co nam mówi skład chemiczny?
Planceta jest tu na czwartym miejscu w składzie, co mówi, że faktycznie jej ilość jest wysoka. Nie płacimy więc za znikomą jej ilość w produkcie :)Skład(INCI): Water, Hydrogenated Olive Oil Lauryl Esters, Neopentyl Glycol Diheptanoate, Placental Protein, Dipropylene Glycol, Niacinamide, Hydrogenated C6-14 Olefin Polymers, Glycerin, Butylene Glycol, Peg-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Cyclomethicone, Tropolone, Ethylhexylglycerin, Dimethicone, Caprylylglycol, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/Vp Copolymer, Decamethyl Cyclopentasiloxane, Trehalose, Sodium Hyaluronate, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Adenosine, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, Rosa Hybrid Flower Extract, Propylene Glycol, Portulaca Oleracea Extract, Hydrolyzed Extensin, Gentiana Lutea Root Extract, Ethanol, Betula Platyphylla Japonica Juice, Beta-Glucan, Artemisia Absinthium Extract, Arnica Montana Flower Extract, Allantoin, Achillea Millefolium, Extract, Disodium Edta
Pierwsze wrażenie
Na pewno urzekł mnie przyjemny zapach kremu, jego lekka konsystencja i łatwość z jaką się rozprowadza na skórze. Produkt nie jest wielkich rozmiarów więc bez problemu mieści się w mojej kosmetyczce. Biorę go w sumie zawsze do wyjazdu, ponieważ nie tylko zajmuje mało miejsca, ale i jest bardzo wydajny i nadaje się dla mnie na każdą porę roku :)Dla kogo polecam ten krem?
Dla osób, które mają suchą skórę, skłonną do podrażnień. Można go spokojnie używać z innymi kosmetykami, podkładamy, bazami itp. Jest on bardzo delikatny i raczej nie sprzyja przetłuszczaniu się skóry :)Dla kogo odradzam ten krem?
Szczerze przyznam, że nie ma chyba grupy wiekowej której bym odradzała ten krem. Ponieważ nie ma on żadnych na dłuższą metę szkodliwych produktów (niektóre składniki stosowane długo mogą spowodować różne nieprzyjemne skutki na twarzy, wiem coś o tym:< ), a także krem ten nie ma za zadanie wprowadzić diametralnych zmian w naszej cerze, dzięki czemu zakres odbiorców tego produktu znacznie się zwiększa. Krem nie zawiera jakiś sylikonów czy parabenów przez co jest bezpieczny dla praktycznie każdej skóry.Podsumowując
Krem nadaje się praktycznie do każdej cery i dla każdej osoby. Jest intensywnie nawilżający przy czym nie obciąża skóry tak, że po chwili od jego nałożenia nasza skóra się poci, przez co świecimy się niczym latarnia na morzu wskazująca drogę zagubionym statkom.Krem ten polecam głównie zimą, ponieważ to właśnie wtedy nasza cera potrzebuje szczególnej trosk.
Produkt zakupiłam na tronie asianstore.pl za 78zł. Używam go około miesiąc i ledwo zużyłam ten produkt, ponieważ już jego niewielka ilość wystarczy do idealnego nawilżenia naszej skóry, mówiąc inaczej- jest to wyjątkowo wydajny produkt :)
Czy Wy też macie ten produkt w swojej kolekcji kosmetyków i widzicie podobne rezultaty? Albo może znacie jakiś inny krem na bazie łożyska który warto polecić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz