sobota, 25 listopada 2017

Tony Moly i ich jagodowe oczyszczanie twarzy



Hej hej, dziś może troszkę o oczyszczaniu? Już od na prawdę długiego czasu używam jako pierwszy krok oczyszczania Tony Moly blueberry foam. Czemu kupiłam? Bo chciałam mieć coś co na prawdę porządnie oczyści mi buzię. Ponoć się sprawdza- tak słyszałam. Więc postanowiłam kupić.
Używam go już rok więc nie pamiętam gdzie go kupiłam, ale kojarzę że zapłaciłam za niego 30zl. :)

Pierwsze wrażenie

Matko, jak ja się przestraszyłam jak zobaczyłam do mycia mej delikatnej niczym aksamit twarzy, aż tak gęstą konsystencję! Pomyślałam że woda na pewno to zmiękczy i nie będzie już wyglądało tak, a nie inaczej. Nalałam więc trochę wody na dłonie i przystąpiłam do mycia twarzy. Nie będę ukrywać: miałam buzie obolałą, bardzo mnie szczypała, a pod nosem niesamowicie swędziała! Byłam za pierwszym razem bardzo zrażona do tego produktu, jednak z racji że nie mam w zwyczaju oceniać czegokolwiek po jednym zdarzeniu, to postanowiłam dać mu drugą szansę. Co się okazało? Tego produktu daje się niesamowicie mało. Na moją twarz wystarczy spokojnie wielkość ziarnka grochu. Także warto pamiętać ten fakt, gdy chcemy używać tego produktu:)
Zaś co do ściągania i uczucia swędzenia pod noskiem, to się czasem objawia nawet podczas stosowania małej ilości pianki. Co prawda nie zdarza się to często, ale na pewno to ważna wiadomość dla osoba o suchej i wrażliwej skórze twarzy.
tak się fantastycznie pieni!
 Na pierwszy raz mogę powiedzieć Wam również, że zauważyłam jak bardzo dokładnie ten produkt zmywa makijaż. Gdy nałożę kolorówki troszkę więcej, to bez zastanowienia używam  właśnie tego produktu z TonyMoly i jestem niesamowicie zadowolona. Zmywa całkowicie calusieńki makijaż już za pierwszym razem! Pod tym względem, produkt sprawdza się na prawdę świetnie:)

Obietnice a rzeczywistość


Według producenta produkt ma:
-rozjaśnić skórę i przebarwienia dzięki obecności witaminy C
-dzięki obecności drzewa herbacianego działać antybakteryjnie i przeciwzapalnie
-wygładzać skórę i dodać blasku dzięki obecności soku z liści kamelii, dodatkowo ta substancja ma działać przeciwstarzeniowo.
-produkt ma bardzo dobrze oczyszczać skórę i pomagać w walce z trądzikiem
w trakcie mycia buźki *.*
Hmm ... Cóż z tego jest prawdą?
Tak szczerze? Tylko genialnie oczyszcza i działa na chwilę rozjaśniająco. I to wszystko. Nie zauważyłam innych efektów.
Czasami potrafi wysuszyć mi skórę i przede wszystkim podkreślić suche skórki które na prawdę wyglądają okropnie pod makijażem. Dlatego też stosuje ten produkt tylko i wyłącznie wieczorem po całym dniu. Wtedy zmywam z siebie brudek z całego dnia i faktycznie czuje się po nim niesamowicie czysto. Jednak mimo to i tak czuję że mam po nim strasznie sucha skórę, więc po prostu po piance używam mocno nawilżającego kremu z ceramidami z Holiki. On zdecydowanie neutralizuje nieprzyjemne odczucie po użyciu pianki z TonyMoly. Gdy użyje tego produktu rano, to zauważyłam że moja skóra twarzy jest skłonna do podrażnień. Także ma  dość duży minus:/

Podsumowanie

po umyciu buźki *.*
Pianka bardzo intensywnie oczyszcza skórę twarzy, przy tym wysusza i powoduje czasami uczucie "ściągania". Przyznam, że trudno mi troszku ten produkt ocenić, ponieważ w porównaniu z innymi produktami do oczyszczania (biorąc pod uwagę możliwości indywidualne) on działa zdecydowanie najlepiej. Wśród całego natłoku kosmetyków, na prawdę żaden go nie pobił. Ale z drugiej strony.. skóra mnie dość mocno czasem szczypie po nim i daje uczucie dyskomfortu. Gdybym nie miala kremu z ceramidami, to chyba bym skończyła jak jedna postać z anime....
 Znalezione obrazy dla zapytania higurashi  throat

Ocena

1. Cena: 49zł
2. Wydajność: niesamowicie wysoka
3. Dostępność: bardzo duża, to dość popularny produkt
4. Pojemność: 180ml
5. Opakowanie: plastikowe, lekkie, ale bardzo dużo i trudno z wpakowaniem go do kosmetyczki. Szata graficzna skromna, ale ładna
6. Czy kupię ponownie? nie, ponieważ nie ma zbyt dużej zgodności z obietnicami, też daje mi uczucie dyskomfortu, tak zdecydowanie nie powinno być
7. Czy polecam?   raczej nie. na pewno są przede wszystkim- tańsze kosmetyki, które mają tak samo dobry efekt oczyszczania, a przy tym nie ma tak mocnych wad
3/10